Chyba każdy z nas doświadczył kiedyś strachu. Boimy się różnych rzeczy: ciemności, pająków, węży, ciemnych zaułków, spotkania z szefem, zbliżających się nieuchronnie deadlinów, wystąpień publicznych, pierwszego w życiu lotu samolotem i wielu, wielu innych. Każdy z nas odczuwa ten strach nieco inaczej, z innym natężeniem. Zdarza się też, że inaczej na niego reagujemy. Gdy jesteśmy…
Tag: zaufanie
Czy mój pies robi mi na złość?
W swojej pracy podczas udzielania konsultacji czy treningów, ale i podczas zwykłych, niezobowiązujących rozmów z ludźmi często spotykam się z interpretowaniem pewnych zachowań psów jako wynikających z ich motywacji do zrobienia właścicielowi na złość. Zawsze wtedy zastanawiam się: skąd taka interpretacja? Mam wrażenie, że wszystko to ma swój początek w antropomorfizacji, a ostatecznie potrafi wyrządzić…
Gremliny atakują, czyli szczenię przybywa do domu
Gdy już przemyślisz sprawę w tę i we w tę, przeanalizujesz wszystkie za i przeciw, przyśnią Ci się wszelkie najczarniejsze i najróżowsze scenariusze i podejmiesz tę decyzję – tę najważniejszą w swoim życiu, o powiększeniu rodziny, pamiętaj, że gremliny są urocze tylko z wyglądu… Ze szczeniętami jest tak, że ich oczy układają się w wyraz…
Hau talk to dog? Czyli po co komunikować się z psem
Niedziela, wolne przedpołudnie, w promieniach wznoszącego się nad koronami drzew słońca prowadzimy ożywione rozmowy w rodzinnym gronie – przyjechała dalsza rodzina. Jej przybycie zapowiedział furkot samochodu przed bramą i w tym oto momencie wszyscy introwertycy tego świata bledną na samo wyobrażenie niezapowiedzianej wizyty. W pewnym momencie spotkania pada pytanie: -A czym zajmujesz się na co…
Wolność w relacji z psem – wrażenia po warsztatach z Michele Minunno
Wiecie jak to jest, gdy planujecie jakąś wycieczkę, robicie to bardzo, bardzo długo i bardzo, bardzo dokładnie, tworzycie w głowie wizję każdego miejsca, każdego noclegu, posiłku, pogody, środków transportu i kiedy już dochodzi do tej długo wyczekiwanej wyprawy życia, okazuje się, że w zasadzie nie jesteście w stanie jej przeżyć tu i teraz, bo zrobiliście…
Jak zepsuć przywołanie
Odpowiedź na pytanie „jak zepsuć przywołanie” jest kluczowa, by wiedzieć jak wypracować sobie niezawodne przywołanie z psem. Bo żeby wiedzieć co robić, dobrze najpierw wiedzieć, czego nie robić. Nie karcimy na przykład psa, gdy do nas przychodzi. I w zasadzie to tyle. Wydaje się proste, prawda? Nie krzyczeć, nie stosować przemocy fizycznej i już. Otóż,…
Proszę pani, ja na tresurę – za kulisami treningu z psami
Jak to jest z tym szkoleniem psów? Czy zapisując się na zajęcia ze swoim czworonogiem wysyłasz do szkoły jego, czy siebie? Czego możesz spodziewać się na takich spotkaniach? Co szkoleniowiec, to nieco inne podejście, więc nie ma jednej odpowiedzi na te pytania. Dziś przedstawię Ci jak wyglądają treningi według mnie idealne i dlaczego na zajęciach…
Jak mądrze wspierać psa – podstawy pracy i życia z psem
Jesteśmy na spacerze. Dookoła słychać szum lasu, pożółkłe liście wydają szorstkie dźwięki, nerwowo tańcząc w podmuchach jesiennego wiatru. Niezbyt taki opis pasuje do wiosennej aury krzyczącej dziś zza okna: „No wyjdź pospacerować!”. Dziś jednak chciałam cofnąć się nieco w czasie, kilka miesięcy wstecz, kiedy Brownie, moja posocza duma rosnąca z dnia na dzień (zarówno moja…
O kompromisach i asertywności w relacji z psem
W kontekście relacji z psem wiele się mówi ostatnimi czasy o komforcie psa, jego poczuciu bezpieczeństwa, zaufaniu do nas, dawaniu wyboru, emocjach, samopoczuciu. Sama na swoim blogu i na zajęciach z klientami zachęcam do tego, by zatrzymać się na chwilę w pędzie życia i zastanowić się nad tymi zagadnieniami. Może jesteśmy w stanie pozwolić psu…
Idź na spacer, pobądź z psem, czyli o świadomych spacerach słów kilka
Moje najbliższe dni stoją pod znakiem webinaru o świadomym spacerowaniu z psem. A że tym razem postawiłam sobie za punkt honoru zmieścić się w czasie wyznaczonym w wydarzeniu (2 godziny), moją głowę rozsadza oczywiście co? Setki myśli, wspomnień i doświadczeń, z którymi chciałabym się z Wami podzielić! I jak tu zmieścić to w dwóch godzinach…